
Witam was po dłuuugiej przerwie! Sama nie wiem jak to się stało, że piszę dopiero w sieprniu, ale po prostu tyle się działo i nadal się dzieje, a kiedy chciałam na spokojnie zasiąść do napisania notki, to... zwyczajnie mi się nie chciało.
W sumie potrzebowałam trochę przerwy od bloga, musiałam się zająć swoimi sprawami i innymi rzeczami. Co się działo od stycznia? Skończyłam 19 lat, urosły...