sierpnia 01, 2017

#43 Jeszcze żyję, jeszcze chwilę na to mam

#43 Jeszcze żyję, jeszcze chwilę na to mam
Witam was po dłuuugiej przerwie! Sama nie wiem jak to się stało, że piszę dopiero w sieprniu, ale po prostu tyle się działo i nadal się dzieje, a kiedy chciałam na spokojnie zasiąść do napisania notki, to... zwyczajnie mi się nie chciało.

W sumie potrzebowałam trochę przerwy od bloga, musiałam się zająć swoimi sprawami  i innymi rzeczami. Co się działo od stycznia? Skończyłam 19 lat, urosły mi włosy, wyjęłam septuma, przefarbowałam się na niebiesko i pracuję w call center. I... i nie ogarniam po części życia, ale myślę, że jestem w końcu przeszczęśliwa. 
Aż nie wiem co napisać jeszcze, jako, że jest to informacyjna notka to powiem wam, że wracam na bloga z nowymi pomysłami i mam nadzieję, że was nie zawiodę :) 
Ogólnie co robię w wakacje? Pracuję, spędzam czas z chłopakiem i przyjaciółmi, a w wolnych chwilach gram (no ale tych wolnych chwil jest mało) no i próbuję uczyć się do matury. Nadal nie ogarniam, że to już niedługo, będzie mi brakowało tej codziennej rutyny 6:10-15. A nadal nie wiem co robić po liceum, kiedyś to było tak oczywiste, a teraz... no cóż, czas pokaże. ("i nie pytaj mnie o teraz, teraz nie pytaj o nic ;))
Może niektórzy są ciekawi jak bardzo się zmieniłam przez te pół roku. W sumie to zabawne, niby pół roku a tyle może się zmienić, no ale ja nie narzekam :) 




Takie małe porównanie, teraz a jakieś 7-8 miesięcy temu. Zmiany są dobre! 

I mam nadzieję, że są tu jakieś dobre duszyczki. Otóż moja znajoma - cudowna osoba, pomocna i przemiła - organizuje zbiórkę na specjalny wózek inwalidzki. Przeżyła naprawdę wiele i sądzę, że zasłużyła na o wiele więcej niż ma, dlatego bez zbędnego przedłużania: 

Mam nadzieję, że chociaż udostępnicie ten link gdziekolwiek :) 
No i cóż - do następnej notki!
Copyright © 2016 Dramat współczesny. , Blogger