
Witajcie! Dawno mnie tu nie było, ale w moim życiu działo się tyle rzeczy! Dostałam się na studium na higienistkę stomatologiczną, czyli tam gdzie chciałam. Kierunek jest ciężki, ale cieszę się, że się na niego zdecydowałam :).
Szczerze mówiąc, zastanawiałam się czy nie porzucić by bloga, jednak coś mnie tutaj nadal trzyma. Nie jest łatwo rozstać się z własnym tworem, zwłaszcza, że jest to mój jedyny blog, który prowadzę tak długo i szczerze mówiąc nie znudził mi się ani trochę, niestety czasu troszkę już mniej brak, ale postaram się, żeby chociaż był jeden wpis na miesiąc.
Mamy już nowy rok, nowe wyzwania, tysiąc szans. W końcu mogę powiedzieć, że 2018 był świetnym rokiem, nawet jeśli zdarzyło mi się potknąć parę razy, ale skończyłam liceum, zrobiłam tatuaż, poszłam na studium, miałam cudowne wakacje, poznałam super ludzi i PRZEDE WSZYSTKIM pokochałam siebie i polecam to każdemu. Warto dostrzec w sobie piękno, bo prawdziwe piękno to świadomość własnej wartości.
I życzę własnie każdemu na nowy rok żeby pokochał siebie, dostrzegł w sobie największą wartość, nie przejmował się tym że czasami wyskoczy mu pryszcz czy trochę mu się utyje.
A jako, że nastał nowy rok, czas na nowe porządki...w szagfie :) Jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem fajnych, tanich szmatek to zapraszam na mój VINTED
I mam pytanie do was, moich czytelników. Jaki chcecie następny post? O moich duperelkach z Aliexpress (oczywiście z linkami!) czy o moich łupach lumpeksowych? Trochę ich się nazbierało, więc i z tego mam co pokazywać :)
Zapraszam również na mojego INSTAGRAMA, tam się udzielam najbardziej.
Szczerze mówiąc, zastanawiałam się czy nie porzucić by bloga, jednak coś mnie tutaj nadal trzyma. Nie jest łatwo rozstać się z własnym tworem, zwłaszcza, że jest to mój jedyny blog, który prowadzę tak długo i szczerze mówiąc nie znudził mi się ani trochę, niestety czasu troszkę już mniej brak, ale postaram się, żeby chociaż był jeden wpis na miesiąc.
Mamy już nowy rok, nowe wyzwania, tysiąc szans. W końcu mogę powiedzieć, że 2018 był świetnym rokiem, nawet jeśli zdarzyło mi się potknąć parę razy, ale skończyłam liceum, zrobiłam tatuaż, poszłam na studium, miałam cudowne wakacje, poznałam super ludzi i PRZEDE WSZYSTKIM pokochałam siebie i polecam to każdemu. Warto dostrzec w sobie piękno, bo prawdziwe piękno to świadomość własnej wartości.
I życzę własnie każdemu na nowy rok żeby pokochał siebie, dostrzegł w sobie największą wartość, nie przejmował się tym że czasami wyskoczy mu pryszcz czy trochę mu się utyje.
A jako, że nastał nowy rok, czas na nowe porządki...w szagfie :) Jeśli ktoś jest zainteresowany kupnem fajnych, tanich szmatek to zapraszam na mój VINTED
I mam pytanie do was, moich czytelników. Jaki chcecie następny post? O moich duperelkach z Aliexpress (oczywiście z linkami!) czy o moich łupach lumpeksowych? Trochę ich się nazbierało, więc i z tego mam co pokazywać :)
Zapraszam również na mojego INSTAGRAMA, tam się udzielam najbardziej.